W siedzibie Fundacji im. Róży Luksemburg w Berlinie odbyła się 12 marca 2024 r. debata na temat walki o prawa kobiet w Polsce i Niemczech.
W debacie co lewicowa polityka i ruchy społeczne mogą zrobić, aby trwale bronić interesów kobiet udział wzięły Anna Górska, posłanka do Senatu RP i członkini zarządu partii Lewica RAZEM oraz jedna z liderek „Strajku Kobiet”; Heidi Reichinnek, posłanka i współprzewodnicząca grupy Die Linke w niemieckim Bundestagu oraz jej rzeczniczka ds. polityki kobiecej; Krystyna Kacpura, Prezeska Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA, od ponad 30 lat zajmującej się tematyką zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz moderatorka Emilia Smechowski, redaktor naczelna ZEITmagazin.
Po zaostrzeniu praw aborcyjnych i reprodukcyjnych w Polsce doszło do masowych protestów, a zdjęcia kobiet ubranych na czarno podczas „Czarnych Protestów” obiegły cały świat. W Niemczech powstały solidarnościowe sieci wsparcia, takie jak inicjatywa Ciocia Basia w Berlinie, która wspiera Polki w dostępie do bezpiecznych możliwości aborcji. Kobiety, które mogą sobie na to pozwolić finansowo, wyjeżdżają za granicę, m.in. do pobliskiej Saksonii, gdzie w ostatnich latach obserwuje się wzrost liczby przeprowadzanych aborcji.
Jaka jest sytuacja ruchu kobiecego w Niemczech? Nawet jeśli sytuacja prawna w Niemczech w kwestii aborcji jest na pierwszy rzut oka mniej restrykcyjna niż w Polsce, nadal jest to przestępstwo z art. 219, a osiągnięcia ruchu kobiecego w Niemczech są zagrożone.